Kiedy odbywają się negocjacje, obie strony mogą postępować na dwa różne sposoby. Jeden nazywa się ceremonialnym, drugi, przeciwnie, nieceremonialnym.

W przypadku zastosowania ceremonii możemy oddać pewien szacunek osobie, z którą zamierzamy negocjować. Dzięki temu zdobywamy jej przychylność i zaufanie. Do drugiej strony nie można nam zwracać się bezosobowo – używamy zatem nazwiska. Pytanie, jakie mamy rytuały? Tak naprawdę jest ich dużo, są one dostosowane do sytuacji praz do tego, z jaką osobą mamy do czynienia. Musimy mieć ich szeroki repertuar oraz je dobre rozbudować.

Jak to jednak wygląda w przypadku negocjacji nieceremonialnych? Przede wszystkim nie stosujemy tutaj wielkich ceremonii i nie jest to odbierane negatywnie. Nikt nie uważa, że brak uroczystego zorganizowania jest brakiem szacunku dla partnera interakcji. Nie mówmy po nazwisku, lecz zwracamy się wprost, po imieniu. Dzięki temu negocjacje nie są już tak przerażająco formalne. Nawet jeżeli jakieś rytuały występują, to nie będą one skomplikowane.